Stowarzyszenie Miłośników Kanału Elbląskiego

Koło z powyłamywanymi zębami

Dla wszystkich użytkowników Kanału Elbląskiego w przededniu rozpoczęcia sezonu to KATASTROFA. Pochylnia Oleśnica [środkowa w systemie] nie została dopuszczona do ruchu przez Transportowy Dozór Techniczny. Powód - popękane jedno z kół zębatych maszyny wyciągowej co stanowi bezpośrednie zagrożenie wystąpienia katastrofy podczas eksploatacji.

tego przez jakiś czas nie zobaczymy

Od 24 kwietnia trwały na pochylniach próby TDT maszyn wyciągowych. Jako obciążenie służył statek "Ostróda". Przed dokonaniem prób na zlecenie RZGW wykonano testy statyczne wybranych elementów metodą defektoskopii magnetyczno proszkowej. Cóż to takiego?

Defektoskopia magnetyczna proszkowa – metoda defektoskopii w której do wykrycia wewnętrznych wad materiału ferromagnetycznego używa się drobnego proszku żelaznego, obserwując jego zachowanie w polu magnetycznym na powierzchni badanego przedmiotu. Polega ona na detekcji strumienia magnetycznego pola rozproszenia, pojawiającego się w miejscach nieciągłości. Pole magnetyczne uzyskuje się przez przepuszczanie prądu elektrycznego przez badany przedmiot za pomocą defektoskopu magnetycznego (magnetofluksu) lub z użyciem magnesów stałych. Łącznie z metodą ultradźwiękową metoda ta należy do  podstawowego systemu kontroli nieinwazyjnej.
Defektoskopia proszkowa nadaje się szczególnie do wykrywania rys i pęknięć zmęczeniowych, nie ujawnionych na powierzchni. Można też wykryć naprężenia własne obciążanych statycznie elementów. To bardzo szybkie i skuteczne testy.

Dokonując takich testów stwierdzono pęknięcia zmęczeniowe u podstawy zębów koła prawego wału sprzęgłowego maszyny wyciągowej pochylni Oleśnica.

Kto uszkodził tak masywne koło?  Czy to nieumiejętnie przeprowadzone prace konserwacyjne?  A może sabotaż?

Nie, to tzw. przełomy zmęczeniowe powstałe w wyniku wieloletniej eksploatacji. Uszkodzenie powstało w ciągu ostatnich dwóch lat .

Dlaczego?

Podczas wielkiego remontu odcinka pochylniowego, w tym wszystkich maszynowni wymieniano uszkodzone elementy maszyn wyciągowych. Nie wymieniano jednak współpracujących kół parami a jedynie te uszkodzone.  Stare wykonane są z żeliwa, w obecnej nomenklaturze - pozaklasowego, czyli nie mieszczących się w najniższych standardach jakości. Wstawione nowe koła niszczą znacznie szybciej pozostawione stare koła. Dlaczego odstąpiono od powszechnie znanej mechanikom zasady wymiany obu kół współpracujących pozostanie tajemnicą projektantów i wykonawców WIELKIEGO REMONTU.

Obecnie uszkodzone koło jest demontowane i bedzie przewiezione do wykonawcy, Odlewni Rawicz, posiadającej certyfikat TDT.

Tam uszkodzone koło zostanie wykorzystane jako wzór do wykonania nowego. Po wykonaniu formy i odlaniu elementu musi ono zostać poddane obróbce cieplno-chemicznej a następnie mechanicznej. Gotowy element zostanie zamontowany. Dopiero wówczas TDT przystąpi do prób w celu dopuszczenia do ruchu..

Kiedy to nastąpi? A któż to wie...

 

C Z Ł O N K O W I E     W S P I E R A J Ą C Y

  ideal-service-g