Stowarzyszenie Miłośników Kanału Elbląskiego

Pech to, nieudolnośc czy sabotaż

Przed kilkunastoma minutami RZGW Gdańsk wydał komunikat:

RZGW w Gdańsku informuje, że trwają czynności naprawcze na pochylni Oleśnica Kanału Elbląskiego. Podjęto je niezwłocznie po ujawnieniu awarii. Jednak dostarczona przez zewnętrznego wykonawcę, kluczowa część mechanizmu, nowe koło zębate, okazało się niezdatne do użytku. Wada ta ujawniła się podczas montażu części.

W zaistniałej sytuacji RZGW w Gdańsku prowadzi prace nad usunięciem usterki nowego koła. Przewidywany czas trwania tych prac to ok. 10 dni. Jednocześnie zdając sobie sprawę, że wszelkie usterki mechanizmów pochylni zagrażają bezpieczeństwu turystów, RZGW zażądał powtórnego wykonania koła, ponieważ nowe koło nie zostało odebrane od wykonawcy. Jeśli wystąpi konieczność oczekiwania na tę część, przedłuży to proces naprawy o pięć tygodni.

RZGW w Gdańsku wyraża ubolewanie z powodu niezawinionych z jego strony utrudnień w przeprawie prze Kanał Elbląski. Zapewnia, że dołoży wszelkich starań aby awaria trwała jak najkrócej, a wszelkie prace zostaną przeprowadzone z pełną świadomością tego, że od sprawności mechanizmów pochylni zależy bezpieczeństwo podróżnych.

http://gdansk.rzgw.gov.pl/index.php?mod ... =2,12,1093

Zanim nowe koło zostanie wyprodukowane trzeba ustalić kto zawinił i kto za to zapłaci, przecież nie zamawiający czyli RZGW. W proces produkcji zamieszane są trzy firmy, wątpię aby jedna z nich wzięła te koszty dobrowolnie. Tak więc czas montażu nowego koła to procedury odwoławcze i naprawa lub produkcja nowego a potem... to już po sezonie

 Ale co tak na prawdę się stało. Pomimo blokady informacyjnej spróbuję odpowiedzieć na to pytanie ponieważ trochę znam te maszyny i oryginalną dokumentację.

PROCEDURY

Gdy doszło do niedopuszczenia do eksploatacji  pochylni Oleśnica z powodu zastrzeżeń do jakości jednego z kół [koła rewersowego wału sprzęgłowego] RZGW Gdańsk zlecił wykonanie nowego koła. Jak to zwykle bywa wybrany wykonawca sam nie może podołać zamówieniu więc wykonuje je poprzez podwykonawcę. Przedłuża to łańcuch decyzyjny i czas wykonania zamówienia.

WYKONANIE

Rzeczywisty wykonawca czyli Odlewnia w Rawiczu certyfikowana przez TDT wykonała odlew na podstawie dostarczonej przez innego podwykonawcę formy [Odlewnia Rawicz posiada własną formiernię]. Później kolejny podmiot dokonał obróbki mechanicznej i cieplno-chemicznej odlewu wg dokumentacji dostarczonej przez zamawiającego [NIE RZGW].

Niestety wyprodukowane koło posiada wady niemożliwe do usunięcia, które dyskwalifikują eksploatację tego koła. Obecnie wszystkie podmioty zaangażowane w proces produkcji są w ostrym konflikcie, który zapewne znajdzie swój finał w sądzie w odległej przyszłości. To jednak nie uruchomi pochylni Oleśnica. Potrzebne jest NOWE koło. Rodzą się teraz dwa podstawowe pytania, które warunkują dalsze losy pochylni Oleśnica.

1. Czy skonfliktowane podmioty będą chciały w tym samym składzie wykonać nowe koło?
2. Czy koło zostanie wyprodukowane w terminie expresowym [2 miesiące], zwykłym  czy przedłużonym?

Zgodnie z kalendarzem ogłoszonym przez RZGW pochylnie będą działać do 1 października.
Tylko czy Oleśnica do tego czasu zdąży ruszyć?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

C Z Ł O N K O W I E     W S P I E R A J Ą C Y

  ideal-service-g