Stowarzyszenie Miłośników Kanału Elbląskiego

Popłyńmy Kanałem Dobrzyckim

Jednym z najważniejszych, a wręcz kardynalnym  dla wodniaków dokumentem znajdującym się na płycie dołączonej do Zapisków Zalewskich (32/2015) jest mapa batymetryczna Kanału Dobrzyckiego.  Na początek trochę historii.

 

 Firma „Geoplan” ze Zgierza (członek NAVICULI) przy wsparciu technicznym firmy „Geotronics” z Krakowa przeprowadziła w dniach 6 – 9 września 2011 r. testy batymetryczne przy użyciu echosondy SonarMite sprzężonej z Trimblem SCS900.  W tym czasie, dwóch inżynierów - Andrzej Kawiatkowski i Krzysztof Koziorowski, dokonali ok. 30 000 pomiarów na całym Kanale Dobrzyckim oraz jeziorze Ewingi, na obszarze ograniczonym wschodnim brzegiem i południkiem 19o35’30”.  Obszar sondowania prezentuje mapka.

Z wynikami pomiarów batymetrycznych kanału zapoznano uczestników "Wyprawy Kanałem Dobrzyckim po Floreny z Zalewa - 2011".

Bezpośrednio po zakończeniu prac udostępniliśmy na naszej stronie profesjonalną mapę batymetryczną wykonaną przez członka NAVICULI - firmę Geoplan. Po wykonaniu pomiarów batymetrycznych opracowano model 3D kanału Dobrzyckiego wraz z "przyległościami" .

Oto okazało się, że cały kanał ma w nurcie głębokość minimum 1 m, co pozwala na żeglugę każdym jachtem, przy zachowaniu środków ostrożności, z uniesionym mieczem i płetwą sterową. Okazało się, że Kanał Dobrzycki ma 2600 m a nie jak podawała Wikipedia a za nią inne źródła - 2400m.

W dniu 20 października 2011r. przekazaliśmy kompletne materiały z przeprowadzonych pomiarów wraz z ich opracowaniem Panu Andrzejowi Ryńskiemu, Zastępcy Dyrektora Rejonowego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku, który po zapoznaniu się z nimi potwierdził konieczność rewitalizacji tego odcinka, przede wszystkim z uwagi na znaczne przewężenia, oraz włączenie Kanału Dobrzyckiego w plany prowadzonej wówczas rewitalizacji Kanału Elbląskiego.

Dzień później gotowe mapy przekazaliśmy Burmistrzowi Zalewa Panu Markowi Żylińskiemu, który obiecał wspieranie dostępnymi środkami działań rewitalizacyjnych kanału.
Pełną dokumentację otrzymali również:
- Lokalna Grupa Działania „Łączy nas Kanał”
- Departament Turystyki Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Marszałkowskiego .

Z inicjatywy NAVICULI we wrześniu oczyszczono i pogłębiono port w Zalewie a przekazane pomiary batymetryczne miały stać się podstawą do rewitalizacji Kanału Dobrzyckiego. Przedstawiciele wszystkich odwiedzonych przez nas instytucji deklarowali daleko idącą współpracę,  mieliśmy więc ogromną nadzieję na przywrócenie kanału do dawnej świetności. Obiecywano, ze do końca 2014 r. Kanał  Dobrzycki będzie oczyszczony i pogłębiony.

Latem 2015 r. zweryfikowaliśmy wskazania mapy, stwierdzając że:
-        obraz dna nie uległ zmianie
-        obniżeniu uległ poziom wody z 99,3 do 98,8
-        na skutek obniżonego poziomu wody obszar porastania roślinności wodnej znacznie się poszerzył, szczególnie w przewężeniach kanału na odcinku 780 – 900 m, 1450 – 1550m, 1900 – 2000m oraz 2400 – 2480m.

 Czemu zawdzięczamy taki stan Kanału Dobrzyckiego?

Kanał prowadzi w jego północnej części dawnym dnem jeziora Ewingi, jest dość szeroko a w południowym odcinku korytem dawnego strumienia, niejako w środowisku naturalnym. Stąd trwała struktura tzw. twardego dna. Na to nakładają się osady niesione przez dopływy jeziora Ewingi oraz skutki działalności człowieka głównie zalewskiej garbarni.  Pod koniec XVIII w. powstała garbarnia używająca garbników naturalnych, głównie kory dębowej, poprodukcyjnie usuwanej jako ściek do jeziora. Jak małe to cząstki najlepiej zobrazuje porównanie – cząstki drobno mielonej kawy tak się mają do cząstek osadów garbnika jak ziemia do księżyca. Ten pył przez wiele lat spływał do jeziora, wraz z wiosennymi i jesiennymi przyborami wypełniając stopniowo kanał. Stosowane po II wojnie światowej garbniki chromianowe usuwane jako wodorotlenek chromu, o konsystencji galarety, ustabilizowały osady na południe od starego portu. W kanale osady garbników nadal są lotne.

Obecnie w południowym odcinku mamy twarde stare koryto potoku wypełnione luźnymi pyłami. Pomimo tego, że kanał nie był oczyszczany, pomimo suszy można było w tym roku nadal przepłynąć kanałem ponieważ poprzez ruch jednostek oraz naturalny ruch wody w kanale osady przemieszczają się stale. Efektem tego zjawiska jest tworzące się u ujścia do Jezioraka klasyczne odsypisko, w miejscu zaniku prądu wody następuje odkładanie się osadów i powstaje znaczny obszar wypłycenia o głębokości mniejszej niż głębokość kanału. Wielu żeglarzy zawraca już tutaj, bo co będzie dalej!?

Szerzej o temacie zanieczyszczenia jeziora i możliwości jego oczyszczenia, już wkrótce,  w kolejnym artykule prezentujący wyniki prac dyplomowych członków NAVICULI.

Podczas konferencji w Dobrzykach Władysław Kołybski - dyrektor Zarządu Zlewni Wisły Kujawskiej w Toruniu RZGW Gdańsk, zadeklarował wpisanie Kanału Dobrzyckiego w kalendarz prac RZGW Gdańsk na rok 2016. Oznacza to rozpoczęcie prac przygotowawczych do rozpisania przetargu na projekt i wykonanie oczyszczenia kanału. Nasza mapa batymetryczna tylko pomoże w tym albowiem przekazany w 2011r. profesjonalny model batymetryczny 3D, w zapisie AutoCad o wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych, utracił ważność i pomiarów trzeba dokonać ponownie. Niestety teraz za pieniądze podatników.

 Obecny obraz kanału zarejestrowano w zapisie video realizowanym w kierunku S>N.

Zapraszamy do zapoznania się filmem, najlepiej równolegle z mapą batymetryczną umieszczoną tutaj.

Jesli chcesz mieć swoją mapę batymetryczną kanału - pobierz

C Z Ł O N K O W I E     W S P I E R A J Ą C Y

  ideal-service-g